niedziela, 28 września 2014

Uśmiech proszę

Miałam ochotę zrobić kolorowy bałaganik
i użyć przy tym barw po które rzadko sięgam jak np. koralowy, czy żółty.
Wybrałam śmieszne zdjęcie, które mogło do takiego scrapa pasować,
papier bazowy z nowej kolekcji UHK "Monsieur" i hulaj dusza z kolorowymi farbkami. 




Obok zdjęcia usadowiłam urocze dinusie, które pomalowałam farbą wodną Matte Green.



Tą samą farbę nałożyłam przez maskę, aby stworzyć urocze gwiazdki.



Do pomalowania napisu i plamek użyłam farby wodnej Matte Coral. 



Pasek z alfabetem Color Hills  użyłam w zupełnie innym celu niż jego przeznaczenie.



Na koniec trochę czarnego Splash-a i dziecięcy, barwny scrap gotowy.




czwartek, 25 września 2014

Finał wymianki zakładkowej

Na blogu Artimeno nastąpił finał letniej wymianki zakładkowej.
Jeśli ktoś jest ciekawy jakie zakładki powstały na potrzeby naszej zabawy,
zapraszam do postów tu i tu

Moje zakładki są oczywiście mixedmediowe, tuszowane distressami, 
chlapane tuszem akrylowym, farbką brokatową i farbką metaliczną. 
Ozdobiłam je również wzorem wykonanym za pomocą pasty strukturalnej 
i stemplowaniami. 




Zakładki powstały na bazie papieru Studio 75 "Craftlove".



W kompozycję wplotłam moje ulubione nici Metalux.




sobota, 20 września 2014

Kartka w fioletach

Dziś kartka, która powstała z bardzo starej kolekcji 7 Dots, 
specjalnie dla Eko-Deco.
Ostatnio trochę zasiedziałam się w fioletach, jeszcze tego nie widać na blogu, 
ale powstało kilka prac w tych barwach.


W centrum kartki znajduje się napis, który można nabyć w sklepie Eko-deco.

 









Użyte materiały:




wtorek, 16 września 2014

Blejtram dla mojego chłopca

Bardzo lubię tworzyć na blejtramach, był nawet taki czas, że robiłam jeden za drugim.
Później zrezygnowałam z tej formy po pierwsze dlatego, że przesyciłam się nią, a po drugie
ponieważ, ileż i gdzie to wszystko można wieszać?
Stwierdziłam, że jednak LO jest dla mnie mniej kłopotliwe do przechowywania. 
Przeważnie moje prace są bardzo przestrzenne, a blejtram dodaje dodatkowy centymetr grubości. 
Myślę, że jednak pora odświeżyć moje "wieszadła" i wrócić do tej formy.

Bohaterem blejtramu jest oczywiście Gucio, jednak tym razem 
jeszcze bardzo malutki Gucio.

Na blejtramie dominują barwy niebiesko-turkusowe, ale dodałam też trochę 
łososiowych i koralowych akcentów. 
Nie są to kolory typowo chłopięce, ale ładnie ożywiają pracę. 
Oczywiście kolorystyka została przeniesiona ze zdjęcia.




Tło blejtramu stworzyłam za pomocą farbek wodnych i mgiełek. 
Jest ich tu więcej niż się wydaje.



Miejscami można dostrzec delikatne stemplowania, a całości tła dopełnia 
wzór naniesiony za pomocą maski. 



Sporo warstw. 
W kompozycji wokół zdjęcia  można dostrzec tekturki, wycinanki, kwiatki i kryształki.



Od dawna używam różnego rodzaju gipiur, ale nigdy nie odgrywały one głównej roli.
Tym razem zaszalałam i wykorzystałam spory kawałek do stworzenia kompozycji.



Kolorowe bąbelki są jakby kontynuacją wzoru ze zdjęcia.







Użyte materiały:

-gesso białe
-gel medium
-klej introligatorski MAGIC
-farbka wodna-Matte Coral 
-farbka wodna-Matte Green
-farbka wodna-Matte Pea
-farbka wodna-Matte Lemon
-farbka wodna-Matte Peach
-farbka wodna-Matte Blue
-farbka wodna-Matte Turquoise
-mgiełka kredowa-Blue Light

poniedziałek, 15 września 2014

Kartka ślubna-wyzwanie CraftBarowe

Właśnie ruszyło nowe wyzwanie z CraftBarem, tym razem zmierzymy się z bingo 
przygotowanym przez naszą gościnną projektantkę Rysę.




Moja propozycja to kartka, a mój wybór padł na środkowy, pionowy słupek:
 motyl, brokat, craft, sznurek, przedarcie. 












Serdecznie zapraszamy do udziału w naszym nowym wyzwaniu :)



Użyte materiały ze sklepu CraftBar:

papier UHK Chryzopraz
maska Barcode
Splash Black i White

sobota, 13 września 2014

Na szkolne wyzwania-mixedmediowy notes

Z okazji nowo ogłoszonego wyzwania na blogu Artimeno, powstał
mixedmediowy notes na najróżniejsze notatki i nie tylko te szkolne.

Temat wyzwania bardzo na czasie: "Praca związana ze szkołą".

Zatem jeśli jesteś scrapującą mamą, studentką, bądź po prostu masz ochotę na udział w wyzwaniu,
właśnie sporządziłaś notes, album, pudełko, plan lekcji, zakładkę, a może LO ze zdjęciem swojego dziecka z pierwszego dnia w szkole, czym prędzej biegnij na bloga i zgłoś
swoją pracę na nasze wyzwanie.

Termin: aż do 10 października!

Czeka multum nagród-bon, banerki, a także kody na darmową wysyłkę.





Podstawą notesu-oprócz bazy, jest jak to zwykle bywa białe gesso i gel medium.




Nieustannie i na wieki moją ulubioną mgiełką pozostanie Yellow Amber




Metalowy element był koloru miedzianego i przeszedł małą alterację.




Wszelakie niebieskie plamki to perłowa mgiełka Navy Blue.




Ostatni rzut okiem na detale, a na dole posta znajdziecie listę użytych materiałów. 





Macie sporo czasu, więc spokojnie zdążycie zgłosić swoje prace do naszego wyzwania.
Zapraszam serdecznie :)




Użyte materiały:


czwartek, 11 września 2014

Co kryje chłopięca kieszeń?

Kolejne bałaganiarskie, chłopięce LO. 
Tym razem Gucio w roli głównej, jako ciekawski eksplorator świata 
i zbieracz różności.
Zatem co kryje chłopięca kieszeń? Co lubi Gucio? 
Co chłopcu daje większą frajdę niż Fisher Price?
Gucio lubi: "fajby" (czyt. farby), maluje prawie codziennie, jeśli nie "fajbami"
to kredkami, to klei, to odbija pieczątki, lub ozdabia auta kryształkami.
"Ooooo! mama maś fajby, duuuuzio! kojojy luźne, zielony, niemieśki, cienony, żółty...
Ooooo! Bjokat maś, Gucio kupi..."
Czyt. "Oooo! mama masz farb dużo! kolory różne, zielony, niebieski, czerwony, żółty...
Oooo! brokat masz, Gucio sobie kupi..."
Taaak... Gucio kiedyś dorwał brokat... trzy słoiczki... wysypał na siebie,
na podłogę i do szuflady z mgiełkami.
Jak myślicie-ile czasu to sprzątałam? Kto używa ten może się domyślić ;)





Gucio lubi spinacze, nakrętki, kółka wszelakie.




Klamerki do prania są dla niego najlepszym prezentem,
dlatego mamy ich w domu kilka rodzajów.





Guziki Gucio wprost uwielbia, małe, duże, kolorowe.
Sortuje według koloru, wpycha do samochodzików, układa w słupkach.




Drobne różności wszelakie Gucio lubi.




O mgiełkach Gucio marzy, "jobić pjyśk", albo "mama źjub pjyśk".




To niewiarygodne ile różnych zabaw, przy udziale drobiazgów,
 może wymyślić dziecko.




Ten chłopiec lubi również kryształki, które musiałam mu zakupić osobno
i teraz dziecię okleja nimi samochody.




Mama natomiast uwielbia chlapać.




Stemplować w nadmiarze mama też lubi.




I farbkę brokatową mama lubi i stara się Gucia trzymać od niej z daleka ;)











wtorek, 9 września 2014

Cartographer w natarciu

Bardzo lubię te papiery, a jako, że posiadam ich spory zapas, 
jeszcze nie raz wszystkim o nich przypomnę.

Powstała z nich kartka urodzinowa, trochę mediowana i warstwowana.






Kwiateczki nieco odmienione.





Ostatnio praktycznie na każdym moim projekcie pojawiają się drewniane elementy.
Muszę przyznać, że bardzo przypadły mi do gustu są uniwersalne i pasują na każdej pracy.














wtorek, 2 września 2014

Creative Blog Tour


Obiło mi się coś o uszy na temat tej blogowej zabawy, a ledwo mi się obiło, 
zostałam do niej zaproszona, przez przemiłą scraperkę Tajannę

Oto sprawczyni, która prowadzi bloga Tajanna-art :)




Tutaj natomiast, proszę bardzo prezentuję banerek zabawy, 
który to każdy uczestnik eksponuje na swoim blogu.




Pierwszy krok wykonany, teraz kolejny, czyli odpowiedź na cztery pytania:

1. Nad czym obecnie pracuję?

Hmmm... w tej chwili mam kilka otwartych projektów: dwie alteracje, dwa albumy, 
dwie kartki, zawieszka na drzwi i wpis do Art Journala. 
W planach na najbliższe dni mam jeszcze: zakładki i LO.

2. Jak moja praca różni się od innych?

Trudno mi się wypowiedzieć na ten temat, ponieważ próbuję różnych form, 
stylów, sprawdzam różne techniki i stale się uczę. 
Być może charakteryzuje mnie to, że lubię "dużo", po prostu nie znam umiaru. 
Brykam na papierze z mediami i dodatkami, czasem żałuję, że nie umiem wykonać pracy 
w stylu Clean&Simple. Myślę, ze jednak kiedyś mi się uda.
Może ktoś mi powie właściwie, czy czymś się moja praca różni od innych?
Bo ja nie wiem :)

3. Dlaczego piszę bloga?

Głównie dlatego, ze jedna taka Dryszka-właściwie mój autorytet scrapowy,
skutecznie mnie do tego namówiła :) 
Myślę, że w tym momencie prowadzenie bloga motywuje mnie do częstszego 
tworzenia, do szlifowania warsztatu i to właśnie blogowanie przyspieszyło mój rozwój.
Prawdę powiedziawszy miałam w planach bloga, ale zdecydowanie nie takiego 
ujawniającego moje nocne harce z farbami ;)
Byłam zbyt onieśmielona by sama, bez niczyjego kopa, założyć bloga na temat scrapbookingu.
Jeszcze raz Dryszko-dziękuję Ci za to!

4. Jak wygląda mój proces tworzenia? 

Chaotycznie, wśród niezliczonej ilości słoiczków z farbami różnorakimi, 
buteleczkami mistów i koszyczkami dodatków. 
Zawsze pod ręką mam gel medium i gesso, maski to moja obsesja.
Zazwyczaj mam rozpoczęte kilka projektów i skaczę z jednego na drugi.
Czasem jednak zdarza się błyska, zapala się lampka i robię coś od początku do końca.
Jednak, żeby nie było tak łatwo i przewidywalnie-zawsze w trakcie tworzenia 
zmieniam koncepcję kilkakrotnie. Dzieje się tak pod wpływem pomysłów, 
które w międzyczasie napływają mi do łepetyny. Pomysły te mogłabym wykorzystać 
co najmniej w kilku kolejnych projektach, ale przeważnie na następny dzień 
już myślę o czymś nowym.
Inspiracje czerpię ze wszystkiego: z kolorów, słów, zdjęć, grafik, nawet z  
prozaicznych zdarzeń dnia codziennego, tak jak np. w przypadku tego taga---> klik!
Kto by pomyślał ;)


Krok ostatni to wybór kolejnych osób do zabawy i ja bardzo serdecznie zapraszam, 
trzy wspaniałe kobiety:


Ewa Kierzek znana jako

Której piękne, finezyjne i delikatne prace podziwiam od dawna. 
Takiego umiaru i elegancji chciałabym się nauczyć, ale chyba nie będzie mi dane.
Oglądając jej prace odczuwam spokój, podziwiam ład i porządek, bo Ewcia nawet chlapie elegancko.
Choć zdarza jej się zaszaleć, co jest smaczną wisienką na torcie :)

Ciekawe co powie jak zobaczy jakie zdjęcie jej wykradłam, 
tylko popatrzcie jaka kocica-te cudowne oczyska!




Karolina Czajkowska prowadząca bloga 

Gdy zobaczycie jej prace, zrozumiecie dlaczego ją wybrałam. 
Jakie ma świetne pomysły na swoje prace i jak cudnie są wykonane- 
to trzeba na własne oczy zobaczyć.
Po prostu czuję, że jest moją scrapową pokrewną duszą, 
że podobne rzeczy lubimy wyczyniać na scrapach.
I ona też lubi "dużo" i wychodzi jej to niezwykle pięknie.
I też nie lubi różu, ale stawia mu czoła, czego i ja tez próbuję.
No jakbym mogła jej nie wybrać, jest wspaniała :)




Wioletta Krzyżanowska prowadzi bloga 

Jest ona z kolei moją mediową pokrewną duszą, obie szalejemy 
na punkcie mazideł różnorakich i snujemy plany nabycia to tego to owego.
Po nocach śnią nam się inki, maski, miewamy też koszmary o zatkanych mgiełkach.
Usiłujemy znaleźć jakieś sposoby na te koszmary, ale robi nam się lepiej tylko, 
gdy kolejny kolor wpada do naszego koszyczka.
Wiola płodzi cuda różnorakie. Od przepięknych kartek począwszy, 
poprzez soczyste od mediów wpisy journalowe, aż do PL.
I widzę, że nie jednym nas jeszcze zaskoczy :)




Zapraszam na blogi dziewczyn, które opowiedzą o sobie więcej równo za tydzień od dziś.
Zapoznajcie się z ich twórczością, a  z pewnością zaciekawi Was
 jakie będą ich odpowiedzi na pytania.

Pozdrawiam Dagmara :)













Podobne posty

.