Uwielbiam akwarelowe efekty osiągane przy użyciu różnych rodzajów farb i pigmentów. Nieregularne plamy, nieprzewidywalne przejścia kolorystyczne, interesujące zacieki. Zawsze wychodzą i tworzą ciekawe tło dla wszelkiego rodzaju kolażowych zabaw.
W tle mojego kolażu przebija się żółty, pomarańczowy i przewaga czerwonego koloru. Zdziwicie się jednak jak wiele farb użyłam, aby uzyskać zadowalające mnie efekty kolorystyczne. Wciąż zmieniałam tło używając różnych odcieni tych trzech kolorów, nakładając kolejne warstwy i łącząc je wodą bezpośrednio na papierze. Żółty nie był dość żółty jak w mojej wyobraźni, czerwony był za mało krwisty, a pomarańczowy nie chciał spoić tych dwóch w taką całość jaką miałam w głowie. Po kolejnych etapach w końcu stwierdziłam, że może już mniej więcej zostać tak jak jest ;)
No dobrze, to może wymienię teraz jakich farb używam do moich akwarelowych efektów.
Po pierwsze
Ecoliny firmy Talens, znane wszystkim od dawien dawna. Mają duży wybór kolorów i żaden nie jest taki jak sobie wyobrażamy po obejrzeniu buteleczki, są tysiąc razy piękniejsze, ich odcienie naprawdę zaskakują.
Po drugie, tusze
Distress w butelkach uzupełniających. Tusze wodne, mocno skoncentrowane w uroczych szklanych buteleczkach. Służą do uzupełniania poduszek tuszy w klasycznych opakowaniach, ja jednak zdecydowanie wolę używać je rozpuszczane z wodą w różnych proporcjach. Mieszam kolory na paletce, lub od razu na papierze akwarelowym.
Po czwarte, moje ostatnie błyszczące odkrycie czyli
Lindy's Stamp Gang Squirts. Śliczne mieniące się pigmenty, które mieszamy z wodą w butelce i dozujemy na paletkę.
Do rozjaśniania, lub dodatkowych efektów używam, przeważnie w każdej pracy, białą mgiełkę
Lindy's Stamp Gang.
To by było na tyle jeśli chodzi o akwarelowe tło mojej dzisiejszej inspiracji. Teraz może przejdźmy do oglądania zdjęć.
WYKORZYSTANE MATERIAŁY: