Farby
Dylusions posiadam od pewnego czasu, jednak musiały nabrać
mocy urzędowej przed pierwszym użyciem.
Gdy już nabrały poszła cała seria: 3 wpisy do Art Journala, blejtram i notesik.
Naprawdę nie wiem co mnie naszło z tymi farbami.
Owszem czasem popełniałam eksperymenty kolorystyczne, ale tym razem
wyszedł istny kolorystyczny szał, a farby
Dylusions Paints pokochałam z całego serca.
Żeby dobrego nie było za wiele na raz, dziś pokażę pierwszy
z wpisów do Art Journala.
Jak widać farby Dylusions, stemple Prima Marketing
i stemple 3rd Eye w roli głównej.
Wprawne oko dostrzeże maskę projektu Czekoczyny dla TCW.
Użyta na zasadzie negatywu z zieloną farbą.
Stemple 3rd Eye w połączeniu z tymi projektu Finn.
3rd Eye tęsknię bardzo za inspiracjami, za nowymi projektami
i tymi których nie zdążyłam kupić :(
Pękająca, bezbarwna farba Distress od Rangera.
Link- chalenge: