Jest to drugi LO jaki w życiu wykonałam. Pierwszy pokażę kiedyś, tak dla porównania.
Chciałam, aby był typowo kobiecy, czysty i schludny: kwiaty, koronki, ornamentowa maska...
Jednak wyszło jak zwykle, bo zwyczajnie nie mogłam powstrzymać chęci chlapania, tarcia
papierem ściernym, targania, tuszowania, szargania i tworzenia zacieków.
Wszystko przede mną, kiedyś w końcu zrobię coś "na czysto" ;)
Kto mnie zna, ten wie, że nie lubię różu.
Jakiś czas temu postanowiłam jednak, że w ramach przełamywania niechęci do pewnych
technik, produktów, czy kolorów, będę się starała stosować je w swoich pracach.
W ten właśnie sposób zaprzyjaźniłam się np. z brokatem.
Tym razem postanowiłam użyć różowego koloru.
No dobra... nie jest to może różowy, ale fuksja, a to już blisko ;)
Ponadto pasta strukturalna, dabber, tusz distress.
Tu i ówdzie użyłam Inki Gold, nałożona delikatnie na kwiatki, fajnie uwypukliła żyłki na płatkach.
Dodałam ją też na tło i na kryształki, aby nieco stłumić ich blask.
Jak ostatnio wspominałam, bardzo polubiłam się z Inką i pewnie będę ją teraz wszędzie pchać ;)
Czy widzicie spękania w tle? To fantastyczny stempel 3rd Eye.
Inką pokryłam też tekturkę-stalówkę ze Stempell i Carton.
Z tego samego źródła pochodzi urocza maska kropeczkowa.
LO zostało wykonane na wyzwanie Przyda sie- "Wiosenne przebudzenie"
Pracę zgłaszam też na wyzwania:
Przepiękny jest, dobrze, że się nie powstrzymałaś, bo świetnie wyglądają te chlapania i przedarcia. Scrap wyszedł kobieco i z charakterem :)
OdpowiedzUsuńDaga cudny LO! Brak mi słów, przepieknie Ci wyszło!
OdpowiedzUsuńsą spękania, nie znam się na tym, ale całość bardzo mi się podoba:)))
OdpowiedzUsuńWow, jakie piękne chlapanie...podziwiam,bo ja mam odwrotnie - chcę poszaleć,a zazwyczaj wychodzi mi "czysto i grzecznie"...:))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńeee, a niby dlaczego 'kobico' miałoby oznaczać 'czysto i schludnie'? ;) jest bardzo kobieco! tyle kolorów i detali, super :)))
OdpowiedzUsuńTyle się tu dzieje, że nie wiem, co podziwiać najpierw :)) Piekielnie dobre LO!
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję za wszystkie przemiłe komentarze :*
OdpowiedzUsuńHa ha, to ja mam odwrotnie ;) Tak trudno mi sie przełamać, żeby cos pociapać i potargać ;)
OdpowiedzUsuńTobie świetnie to chlapanie wychodzi. Kolorki super!
Dzięki za udział w wyzwaniu Scrapcafe!
Cudo! Dziękuję za udział w wyzwaniu ScrapCafe!
OdpowiedzUsuńsuper LO :)) bardzo cieply i optymistyczny :))
OdpowiedzUsuńale kolory ! świetny LO
OdpowiedzUsuńLO wyszło super, dziękuję, że zgłosiłaś go do inspiracji na blogu S&K, tylko, że... nie wiem, co jest z tego sklepu :) czy możesz podlinkować produkt od nas? dziękuję i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJaki piękny scrap! Również nie lubię różu, ale czasem warto się przełamać :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za udział w wyzwaniu Przyda-się :)
Fantastyczne!!!
OdpowiedzUsuń