wtorek, 29 lipca 2014

Zabójstwo miłości

Uwielbiam żurnalować, choć robię to zdecydowanie zbyt rzadko. 
Moje żurnalowanie zazwyczaj odbywa się bardzo spontanicznie i pod wpływem nagłego impulsu, 
a podczas pracy działam bardzo intuicyjnie.
Często inspiracją bywa przypadkiem znaleziona grafika lub zdjęcie w czasopiśmie, 
ciekawy cytat, zdarzenie lub nawet kolor.

W tym przypadku tak się zdarzyło, że bardzo chciałam użyć świeżutko nabytej farby akrylowej 
w pięknym kolorze o wdzięcznej nazwie "ochra" i miałam nadzieję, że szybko się znajdzie ku temu okazja. 

Tak też się stało. 
Na kuchennym blacie leżało stare czasopismo i jeden rzut oka na grafikę sprawił, 
że zobaczyłam zarys wpisu do mojego Art Journala. 
Do tego cytat Bolesława Prusa pochodzący z powieści "Lalka" i gotowe.




Do stworzenia tego wpisu użyłam "całe wiadro" białego gessa, ciut czarnego, mgiełki kredowe i tusze.
 Wszystko w czerwieniach, żółci, czerni i odrobina brązów.



Fakturę tła stworzyłam za pomocą ścinków różnych papierów.



Czyż ta żółć nie jest piękna? Już jestem od niej uzależniona.



Całości dopełniły fantastyczne stemple 3rd Eye i strzałki Stempell & Kartoon



Trochę plam i zacieków.



Bez chlapania się nie obejdzie.



Farbę w kolorze "Ochra" firmy Pentart można nabyć w Eko-Deco.




Wpis zgłaszam na wyzwania:
"Siej propagandę"- na blogu Pracowni Rękodzieła "SZOK"


Wyzwanie kolorystyczne w Szufladzie


niedziela, 20 lipca 2014

Kartka miłosna

Nowa kartka z często używanej przeze mnie ostatnio kolekcji.
Te papiery jeszcze jakiś czas będą się przewijać przez mojego bloga, 
przynajmniej dopóki nie znudzi mnie ta kolorystyka, lub skończą się zapasy.




Klucz do serca :)



Troszkę gessa i farbki brokatowej.



Jakiś czas temu wygrałam wyzwanie, w którym nagrodą był bon do zrealizowania w sklepie 
Eko-Deco, gdzie znalazłam takie oto fajne napisy
Wprost idealne na karteczki, myślę że częściej będę z nich korzystać. 
Te tutaj zostały pokryte gessem.



Kartka była wzorowana na kursie prowadzonym przez Enczę w tv online, 
choć pewnie średnio przypomina tą, którą ona wykonała. 

czwartek, 17 lipca 2014

Gościnnie dla Stempell i Kartoon-LO dla dziadka

Zostałam zaproszona przez Stempell & Kartoon do gościnnego projektowania
i właśnie dzisiaj ukazało się na ich blogu moje nowe LO.
LO przedstawia mojego dziadka.

Poniżej efekt mojej pracy, a tutaj odnośnik do posta na blogu sklepu--->klik!



Użyte media to głównie 13arts: gesso, mgiełki, tusze, farba brokatowa i farby wodne.



Cudna Retro Kraft Shopowa żarówka.



Z tej perspektywy nieco lepiej widać warstwy, które to powstały z Primy-Cartographer, 
co jak widać mijało się z celem, bo jak zwykle mnie poniosło. 



Do stworzenia tekstury tła użyłam też tasiemek z grubszej tkaniny.



Żarówki 3rd Eye, które ubóstwiam.



Metalowy mechanizm zegarowy i kwiat fajnie podeszły mi w tej kompozycji. 
Trochę potraktowałam je Inką, podobnie jak listki i inne elementy ozdobne.



Duuużo cracle ;)



Do wykonania tej pracy użyłam 3 sztuk masek, wszystkie ze sklepu Stempell & Kartoon.



Stempel klisza, fajnie zgrał się z tymi wyciętymi na BS.






Do wykonania tej pracy użyłam następujących produktów ze sklepu Stempell &Kartoon:

1. Maska "Okulistyczna".
2. Maska "Jodełka".
3. Maska "Prostokąty".
4. Stempel "Klisza".
5. Tekturowe tło "Murek nieregularny". 

LO zgłaszam na wyzwanie

Craft Szafa- "Święto Papieru"


Kafe Scrapo Mama

poniedziałek, 14 lipca 2014

Gościnna inspiracja dla Kartkowe ABC

Wygrane wyzwanie na blogu "Kartkowego ABC" dodało mi kartkowych skrzydeł.
Od tamtego czasu wykonałam sporą-jak na mnie, ilość kartek.
Jedna z nich specjalnie na gościnny występ w Karkowym ABC
gdzie aktualnie trwa wyzwanie "M jak motyl".
Temat bardzo wdzięczny, przecież wszystkie uwielbiamy motyle.




Motyle zamediowane-mgiełką, gessem, farbką brokatową.



Wszystkie brzegi zszargane i tuszowane.



Bez mediów chyba bym nie dała rady nic zrobić. 
Niech to będzie moje osobiste wyzwanie-spróbuję.



Bez chlapania też ciężko by było ;)





Kartkę zgłaszam na wyzwania:

1,2,3 scrapuj Ty-"Letnie bingo"
owad, co najmniej trzy kwiaty, koronka


Skarbnica Pomysłów- "Wakacyjne bingo"
kokardka, motyl, żółty



sobota, 5 lipca 2014

The clock is ticking... Art Journal

Było to tak... 
Bardzo późna noc, ale to tak późna, że mam pewność, iż pójdę spać o świcie.
Siedzę sobie i robię wpis do Art Journala, barwy jasne i energetyzujące, rzecz ma się o miłości. 
Pracuję mozolnie, tło już mam gotowe, wnet finał zabawy. 
Jak to się stało, że nagle efekt końcowy wygląda zupełnie inaczej i temat zmienia się z "miłości" na "śmierć"? 
 
Otóż zaczęłam sobie pisać z Dryszką, oczywiście tą jedyną jaką znamy, "lubującą się w czerniach, czerwieniach i innych paskudztwach, wydobywająca ze zwykłych przedmiotów duszę, oraz inne wnętrzności". Ta właśnie osóbka jednym linkiem, który mi przesłała sprawiła, 
iż poczułam nagły impuls, całą pracę zaszpachlowałam czarnym gessem, 
użyłam cytatu z podesłanej stronki i całkowicie zmieniłam kierunek działania. 
 
Poszłam spać o świcie.

 


Mediów użytych całe wiadro. 
Biorąc pod uwagę fakt, że tło było wykonane dwa razy, to nawet dwa wiadra.



Gesso białe, gesso czarne, gel medium, pasta strukturalna, farbki wodne, mgiełek hektolitry 
tych perłowych i tych kredowych, tusz metaliczny, mazak, pastele, inek gold sztuk cztery.





Zegary to oczywiście symbol szybko umykającego czasu.





Piórko 3rd Eye symbolizuje ulotność życia.



Tekturka kardiogram 3rd Eye, bardzo mi podeszła w tej tematyce.


Inka, inka, wszędzie inka.



Użyłam trzech rodzajów masek.


Na zdjęciu poniżej fajnie widać efekt jaki daje inka gold w kolorze turkusowym.



Tekturki pokryte mgiełką i maźnięte inką.



Wszędzie inki gold. 



Gucio bardzo wspiera mamę w blogowaniu ;)



Cytat pochodzi z bloga "Kryzys wieku średniego".


Wpis zgłaszam na jedno z (niestety) ostatnich wyzwań Scrapujących Polek.



Podobne posty

.