Powstał taki urodzinowy obszarpaniec.
Podniszczone brzegi, zszywki, plamy tuszu akrylowego, kraftowa baza
i cudownie powyciągana gaza.
Bardzo lubię takie klimaty i pasują mi do nich
drewniane dodatki z Eko-Deco.
Myślę, że w tym przypadku najlepiej wyglądają takie właśnie surowe,
niczym nie pomalowane.
Uwielbiam te gwiazdki i bardzo często ich używam na moich pracach.
Użyte materiały:
cudowny :*
OdpowiedzUsuńCudny ten obszarpaniec :D Żeby każdy obszarpaniec tak wyglądał, to świat byłby piękniejszy! Wszystkie znaki na niebie wskazują, że będę w Rzeszowie z Olą :)
OdpowiedzUsuńale fantastyczna :D mam tę maszynę i w życiu by mi się nie skojarzyła z takimi mrocznymi klimatami ;D a tu wygląda super :D
OdpowiedzUsuńsuper warstwy i super kolory:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie obszarpany obszarpaniec :D Ja się takich kolorów trochę boję, a u Ciebie po raz kolejny widzę je ujarzmione :)
OdpowiedzUsuńA budka taka: http://scrapakivi.com/sklep-scrapbooking/index.php?id_product=873&controller=product&id_lang=7 z nazwy duża ;)
kocham obszarpańce, a Twój jest rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńCudny obszarpaniec! A maszyna oczywiście wymiata!
OdpowiedzUsuń