piątek, 20 maja 2016

Postarzana skrzynka

Dzisiaj zupełnie nietypowo niż zazwyczaj, ponieważ nie przygotowałam żadnej papierowej pracy.
Na dziś pobrudziłam skrzynkę, specjalnie dla Decoratorium.
To znaczy najpierw pięknie pomalowałam ją na biało, a potem pobrudziłam.
Może zacznę od początku, czyli od drewnianej, surowej skrzynki.
Skrzynka była już używana, pobrudzona od tego używania i wreszcie doczekała się odświeżenia.
Do tego celu użyłam farb kredowych Americana Decor w trzech kolorach: 
białej, szarej i czarnej.
Muszę zaznaczyć, że warstwy białej farby cudownie pokryły wszystkie zabrudzenia, 
których nie chciało mi się czyścić.
Następnym krokiem było nałożenie czarnej farby przez szablon.
Kolejnym natomiast, pracochłonne brudzenie szarą i czarną farbą.
Oj trwało to dłużej niż malowanie całej skrzynki. 
Przecierałam, chlapałam, tapowałam, to na czarno to na szaro.
Ostatnim etapem było nałożenie werniksu. 
Efekt można zobaczyć na zdjęciach poniżej.
Z całą pewnością znajdę więcej skrzynek i pudełek, 
które będę mogła tak pomaltretować.














Użyłam:

DecoArt - Americana Decor Everlasting Chalky Finish
DecoArt - Americana Decor Yesteryear Chalky Finish
DecoArt - Americana Decor Carbon Chalky Finish
DecoArt Media Medium Varnish Satin
Andy Skinner Industrial Elements Stencil
13arts Splash White



2 komentarze:

  1. Pięknie ją pobrudziłaś, jest dzięki temu bardzo klimatyczna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda świetnie, nabrała charakteru. :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)

Podobne posty

.