I śnię mój sen, sen na jawie.
Pozostanę w nim tak długo, jak tylko potrafię.
Kaliber 44
Blejtram został wykonany w ramach mojej serii prac leśno-przygodowo-bajkowych,
o której wspominałam przy okazji, gdy Gucio poszedł na jagody. Powstał specjalnie na
gościnne wyzwanie Scrapujących Polek, a gościem w marcu była Agnieszka Posłuszny- Latarnia.
Dla mnie Latarnia Morska jest szczególną osobą w scrapowym świecie, po prostu
legenda i autorytet w tej dziedzinie, ponadto odczuwam wobec niej wielką sympatię pomimo, że przecież wcale się nie znamy :) Jej prace podziwiałam jeszcze na długo zanim sama odważyłam się cokolwiek wykonać. Pracę wykonałam bardzo dawno, praktycznie zaraz po ogłoszeniu konkursu,
ale zawsze jakoś było mi nie po drodze ze zgłoszeniem jej.
Choć czy to przypadkiem nie była trema jaką odczuwałam na myśl o publikacji?
Wszak to tak, jakby Agnieszka wywołała mnie do scrapowej tablicy ;)
Teraz troszkę na temat samego blejtramu- Gucio idzie sobie głębiej w las, niż ostatnio,
wiedziony dziecięcą ciekawością. Ciekawością, która w przypadku maluchów jest tak niezwykła
i tak silna, że nawet strach nie może jej pokonać.
Na co dzień staram się postępować w taki sposób, aby nie ograniczać tej Guciowej ciekawości świata.
Mam nadzieję, że nigdy się nie wyczerpie i będzie go motywować do poznawania nowych rzeczy i rozwoju.
Oczywiście wszystko w granicach rozsądku ;)
Na tło składa się mediów co nie miara. Misty kredowe i perłowe, pasta modelująca sztuk dwie, kochane moje inki gold w trzech kolorach. Złotą dostrzec nie trudno: na brzegach ramki, jako
akcenty na elementach ozdobnych, skrzydełkach Guciowych itp. Szmaragdowa głównie na dolnej części tła, a kobaltowa w tle i na kroplach wykonanych przez Stempellową maskę. Tą ostatnią inkę nałożyłam na krople, zanim użyłam glossy.
Ponadto użyłam gessa wszędobylskiego, farbek wodnych, tuszy oczywiście,
dwóch farbek Art Anthology, które fajną fakturkę dają.
Klatka za plecami Gucia została kupiona przeze mnie prawie rok temu
i w końcu doczekała się wystąpienia na blejtramie.
Na brzegach baloników skrzy się inka.
Wiadomo- cracle zawsze gdzieś wcisnę :) T na elementach z gałązki.
Pod nogi Guciowi wrzuciłam chrobotek reniferowy i mikrokulki.
Jeden ptaszek z kompletu do klatki, trafił do buteleczki.
Pod runem leśnym ukryłam tag z opisem, który był jedną z wytycznych do pracy.
Kolejną wytyczną było użycie strony z książki, lub gazety.
U mnie w tle.
Pracę zgłaszam też z na wyzwanie:
wow! :D
OdpowiedzUsuń:*
UsuńTy byś lepiej wpadła na żywo nowości pooglądać :)
OdpowiedzUsuńŚwietna praca i piękne kolory :) Chciałoby się ją zobaczyć na żywo, żeby dokładnie pooglądać wszystkie szczegóły.
OdpowiedzUsuńCzarodziejski ogrod:)
OdpowiedzUsuńOooo... chyba tu u Ciebie częściej będę :D Urzekające! Świetnie dobrane zdjęcie, a oprawa - marzenie. Kolory, faktura... i te kropelki!
OdpowiedzUsuńPisak znalazłam w scrapki.pl, ale już go nie widzę w sklepie - można zapytać. Jedyny mankament, że dość grubo pisze... ale pisze :)
Cudowna praca!
OdpowiedzUsuńwspaniały klimat, leśny , magiczny , gratuluję talentu i wizjonerstwa:)))
OdpowiedzUsuńniesamowita praca Dagmaro. ile detali się tam ukrywa. jakie niespodzianki w sobie kryje. trzeba się uważnie przypatrzeć. po prostu magia :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
dziękuję Wam za miłe słowa, są dla mnie niezwykle ważne :)
OdpowiedzUsuńFabulous! Captivating, magical and joyous! Thank you for joining the MMP challenge!
OdpowiedzUsuńso cute! thank you for joining us for Mixed Media Place challenge
OdpowiedzUsuńPodziwiam każdy detal tej pracy! Jest w niej coś magicznego. Te krople deszczu są niesamowite :) A Gucio - przeuroczy :)
OdpowiedzUsuńPrzecudna praca. Wszystko idealnie pasuje, kolory są świetnie dobrane. Podziwiam warsztat. :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna praca! Zdjęcie wtopione w tło wygląda obłędnie! ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne prace:) jakie wyczucie koloru :) chłopiec idealnie wtopiony w tło:)
OdpowiedzUsuńuuuuu, fantastycznie!!!!!!!! a do tego widzialam kawalek cytatu z Kalibra 44....uwielbialam ich ^^ i jeszcze czasami zdazy mi sie ich posluchac^^ ahahahah :)) nie wiedzialam ze mamy az tyle wspolnego :))
OdpowiedzUsuńNiesamowite wrażenie!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za udział w naszym wyzwaniu na blogu Świat Artysty. Pozdrawiamy gorąco :)
OdpowiedzUsuń